Rzeczy Wspólne nr 40
Okna możliwości
Jak on mógł nam to zrobić?! To pytanie zadawano sobie rankiem 24 lutego w wielu europejskich stolicach. Atakiem na Ukrainę Putin przewrócił stolik, wyszedł z roli, złamał niepisaną umowę, w myśl której on udawał demokratę, a Berlin czy Paryż udawały, że w to wierzą. Dla Zachodu to poważny problem, o kolejny reset będzie już bardzo trudno. Rosja prowadzi bowiem wojnę, jaka w Europie miała się nigdy więcej nie wydarzyć. Okrutną, bezwzględną, nierespektującą żadnych konwencji ani zasad. Kreml dla nikogo nie może być partnerem w interesach. Kości zostały rzucone i nic nie będzie takie jak przed inwazją.
Co to znaczy dla Polski, Europy, dla samej Rosji? Jakie okna możliwości się teraz otwierają? To wylicza Marek Wróbel. Po wojnie świat się zmieni, choć nie od razu wyskoczy z kolein, w jakich ugrzązł w ostatnich dekadach. Czy Europa wyjdzie z niej bardziej zjednoczona? Jan Rokita jest tu pesymistą, bo przecież spór o kulturę, religię i naród dzielący dziś kontynent jest realny i głęboki. Można go przypudrować, zamrozić na czas konfrontacji z imperium zła, ale w najbliższych miesiącach zaczyna się seria wyborów, w których od tych zasadniczych sporów nie uciekniemy. A wojna ich nie uprościła, raczej skomplikowała.
Najdalej idące zmiany zajdą w naszej części Europy. Rodzi się naród ukraiński, ale też odżywa mit Wielkiego Księstwa. Już nie jako projektu politycznego, ale dziedzictwa wspólnego dla wszystkich nacji zamieszkujących ziemie dawnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Piotr Legutko
Redaktor Naczelny
