Czas integracji

2019.05.16

Fundacja Republikańska

W Polsce zdrowiem zajmują się różne instytucje, które nie dysponują ku temu wszystkimi niezbędnymi narzędziami, w dodatku nie zawsze ze sobą współpracują i koordynują swoje działania. Brakuje wspólnych baz danych i zintegrowanych systemów informatycznych, co generuje koszty i powoduje straty

Archiwalny tekst z 29 numeru kwartalnika „Rzeczy Wspólne”.

Jakie są skutki legislacyjnego rozdzielania działań z zakresu ochrony zdrowia i polityki społecznej w Polsce? Jak przedstawiają się uregulowania prawne obecnie obowiązujące w Polsce dotyczące zagadnień niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo1. Tym zagadnieniom poświęcona jest niniejsza analiza.

Zdrowie między działami

Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej uchwalona w dniu 2 kwietnia 1997 r. przez Zgromadzenie Narodowe2 w rozdziale II pt. „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela” określa zbiór artykułów, które zawierają normy prawne odwołujące się do pojęcia „zabezpieczenia
społecznego w  razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo”. Odniesienie to zawarto w przepisie art. 67. Ponadto w art. 68 wskazano m.in., że „obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych”, a także iż „władze publiczne są obowiązane do zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej dzieciom, kobietom ciężarnym, osobom niepełnosprawnym i osobom w podeszłym wieku”.

Z kolei przepis art. 69 stanowi, że „osobom niepełnosprawnym władze publiczne udzielają, zgodnie z ustawą, pomocy w zabezpieczaniu egzystencji, przysposobieniu do pracy oraz komunikacji społecznej”. Biorąc pod uwagę powyższe uregulowania konstytucyjne, należy zadać pytanie: Które w takim razie organy władzy publicznej odpowiadają za m.in. „ryzyko, jakim jest ubezpieczenie chorobowe”. I drugie: Dlaczego nie robi tego jedna instytucja, ale czynią to co najmniej dwie: ZUS i NFZ (ale także KRUS)?

Otóż ustawa z dnia 4 września 1997 r. o  działach administracji rządowej3 określa, że dział zabezpieczenia społecznego odpowiada m.in. za koordynację systemów zabezpieczenia społecznego, „z wyjątkiem rzeczowych świadczeń leczniczych”, a dział zdrowia za koordynację systemów zabezpieczenia społecznego „w zakresie rzeczowych świadczeń leczniczych”. Ponadto w dziale rozwoju wsi w zakresie ubezpieczenia społecznego rolników minister właściwy do spraw rozwoju wsi powinien współdziałać z ministrem właściwym do spraw zabezpieczenia społecznego.

Konkludując, w obrębie jednego zagadnienia „zabezpieczenie społeczne” w ramach koordynacji funkcjonują dwa działy, tj. zdrowia (obecnie Ministerstwo Zdrowia) i zabezpieczenia społecznego (obecnie Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej), z tym że bez prerogatyw do ingerowania w „zakres rzeczowych świadczeń leczniczych”. Jest to o tyle znamienne, że definicja zdrowia przyjęta przez Światową Organizację Zdrowia jest następująca: „Zdrowie jest stanem zupełnej pomyślności fizycznej, umysłowej i społecznej, a nie jedynie brakiem choroby lub ułomności”4. W ostatnich latach definicja ta została uzupełniona o „sprawność do prowadzenia produktywnego życia społecznego i ekonomicznego”, a także wymiar duchowy. Natomiast w warunkach polskich powinny do takiego stanu doprowadzać różne instytucje, które nie mają ku temu wystarczających narzędzi organizacyjnych, materialnych oraz procesowych, nie wspominając już o informatycznych, które można byłoby wykorzystywać w pierwszej kolejności do wymiany danych między poszczególnymi instytucjami5.

Likwidacja i podział Likwidacja Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej w 1999 r.6 była skutkiem przyjętych rozwiązań konstytucyjnych i ustawowych (Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej funkcjonowało w latach 1960–1999). Zostały utworzone Ministerstwo Zdrowia7 oraz Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej8. Jednak należy podkreślić, że nie był to wymóg obligatoryjny wynikający wprost z Konstytucji RP z 2 kwietnia 1997 r. Nastąpiło także rozejście się instytucji, które zaczęły odrębnie finansować świadczenia opieki zdrowotnej (Kasy Chorych 1999–2003, od 2003 NFZ) oraz z zakresu świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, czyli z ubezpieczenia chorobowego, do którego należą:

zasiłek chorobowy – przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy z powodu choroby w czasie trwania ubezpieczenia chorobowego;

świadczenie rehabilitacyjne – przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja lecznicza rokują odzyskanie zdolności do pracy;

zasiłek wyrównawczy – przysługuje ubezpieczonemu będącemu pracownikiem ze zmniejszoną sprawnością do pracy, jeśli jego miesięczne wynagrodzenie osiągane podczas rehabilitacji jest niższe od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia;

zasiłek macierzyński – przysługuje ubezpieczonej, która w okresie
ubezpieczenia chorobowego albo w  okresie urlopu wychowawczego urodziła dziecko lub przyjęła na wychowanie dziecko;

zasiłek opiekuńczy – przysługuje ubezpieczonemu zwolnionemu od wykonywania pracy z powodu konieczności osobistego sprawowania opieki nad dzieckiem do ukończenia przez nie ośmiu lat, chorym dzieckiem do ukończenia 14 lat oraz nad innym chorym członkiem rodziny.

Stanowisko doktryny

Jak zauważają Dorota Bieniasz i Anna J. Szałek, podział na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne zapoczątkowała wprowadzona 1 stycznia 1999 r. reforma ubezpieczeń społecznych9 oraz powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego10. Do tej daty objęcie ubezpieczeniem społecznym i opłacenie przez pracodawcę kompleksowej składki na to ubezpieczenie zabezpieczało na wypadek wszystkich rodzajów ryzyka ubezpieczeniowego, tj. choroby, macierzyństwa, starości, śmierci żywiciela i  niezdolności do pracy, a  na dodatek uprawniało do bezpłatnego uzyskiwania rzeczowych świadczeń medycznych11.

Józefina Hrynkiewicz twierdzi, że „poza systemem ubezpieczeń zdrowotnych pozostało ryzyko ubezpieczenia niezdolności do pracy z powodu choroby i macierzyństwa. Jest to też błąd systemowy, który powoduje, że jedna kasa (chorych) wystawia rachunki dla innej kasy (funduszu ubezpieczeń społecznych). Wskutek tego błędu systemowego nie ma możliwości sprawnej kontroli skuteczności leczenia ani zasadności korzystania ze zwolnień”12. Piotr Czauderna wskazuje, że należałoby postawić na bliższą współpracę i  wymianę informacji między ZUS a NFZ. Jednak do tego potrzeba najpierw przygotowania mapy drogowej zmian oraz ich harmonogramu, co nigdy nie zostało przez resort zdrowia zrobione13.

Marek Wesołowski i Sławomir Kłapsa wskazują na dwa zagadnienia dotyczące odrębności instytucjonalnej NFZ i ZUS. Pierwsze związane jest z rzeczywistą szkodą: koszt wizyt, koszt hospitalizacji, koszt leków, koszty diagnostyki i procedur medycznych. A dalej: koszty zwolnienia lekarskiego, renty, innych świadczeń zdrowotnych. Drugie zagadnienie odnosi się do utraconych korzyści, czyli dóbr, które wypracowałby pacjent, gdyby był zdrowy. Jednak jak zauważają autorzy, problemem jest podział płatności między NFZ i ZUS, koszty rent i zwolnień chorobowych nie są widoczne dla NFZ.

Podobnie jest z tzw. utraconymi korzyściami dla polskiej gospodarki, powstałymi w wyniku utraty zdolności do pracy przez statystycznego Polaka. NFZ ocenia opłacalność terapii, opierając się wyłącznie na kosztach samego leczenia, nie biorąc pod uwagę, jak dana terapia wpływa na zdolność do pracy. To powoduje, że przez NFZ odrzucane są wszystkie medycznie efektywniejsze, ale droższe postępowania14.

śmierci żywiciela i  niezdolności do pracy, a  na dodatek uprawniało do bezpłatnego uzyskiwania rzeczowych świadczeń medycznych11. Józefina Hrynkiewicz twierdzi, że „poza systemem ubezpieczeń zdrowotnych pozostało ryzyko ubezpieczenia niezdolności do pracy z powodu choroby i macierzyństwa. Jest to też błąd systemowy, który powoduje, że jedna kasa (chorych) wystawia rachunki dla innej kasy (funduszu ubezpieczeń społecznych). Wskutek tego błędu systemowego nie ma możliwości sprawnej kontroli skuteczności leczenia ani zasadności korzystania ze zwolnień”12.

Piotr Czauderna wskazuje, że należałoby postawić na bliższą współpracę i  wymianę informacji między ZUS a NFZ. Jednak do tego potrzeba najpierw przygotowania mapy drogowej zmian oraz ich harmonogramu, co nigdy nie zostało przez resort zdrowia zrobione13. Marek Wesołowski i Sławomir Kłapsa wskazują na dwa zagadnienia dotyczące odrębności instytucjonalnej NFZ i ZUS. Pierwsze związane jest z rzeczywistą szkodą: koszt wizyt, koszt hospitalizacji, koszt leków, koszty diagnostyki i procedur medycznych. A dalej: koszty zwolnienia lekarskiego, renty, innych świadczeń zdrowotnych. Drugie zagadnienie odnosi się do utraconych korzyści, czyli dóbr, które wypracowałby pacjent, gdyby był zdrowy. Jednak jak zauważają autorzy, problemem jest podział płatności między NFZ i ZUS, koszty rent i zwolnień chorobowych nie są widoczne dla NFZ.

Podobnie jest z tzw. utraconymi korzyściami dla polskiej gospodarki, powstałymi w wyniku utraty zdolności do pracy przez statystycznego Polaka. NFZ ocenia opłacalność terapii, opierając się wyłącznie na kosztach samego leczenia, nie biorąc pod uwagę, jak dana terapia wpływa na zdolność do pracy. To powoduje, że przez NFZ odrzucane są wszystkie medycznie efektywniejsze, ale droższe postępowania14.

Klara Klinger i Patrycja Otto wskazują, że „zwolnienia spowodowane depresją oraz innymi podobnymi problemami kosztują ZUS coraz więcej. W tej chwili ta kategoria odpowiada za największą grupę wydatków ubezpieczeniowych związanych z nieobecnością w pracy. Wyprzedza choroby krążenia, które przez lata były na pierwszym miejscu. W sumie ZUS-owskie koszty schorzeń psychicznych wzrosły z 4,5 mld zł w 2010 r. do 5,9 mld zł w 2015 r.”15

Klara Klinger i Patrycja Otto wskazują, że „zwolnienia spowodowane depresją oraz innymi podobnymi problemami kosztują ZUS coraz więcej. W tej chwili ta kategoria odpowiada za największą grupę wydatków ubezpieczeniowych związanych z nieobecnością w pracy. Wyprzedza choroby krążenia, które przez lata były na pierwszym miejscu. W sumie ZUS-owskie koszty schorzeń psychicznych wzrosły z 4,5 mld zł w 2010 r. do 5,9 mld zł w 2015 r.”15

Andrzej Jacyna wskazał, że rozważana była propozycja, by część obecnego NFZ połączyć z  częścią ZUS. Twierdził, że „to ma sens, by w jednym ręku znalazłyby się środki na leczenie i  wypłatę zasiłków czy pokrywanie kosztów zwolnień lekarskich i kompleksową rehabilitację leczniczą, społeczną i zawodową”16.

Mateusz Rzemek dobitnie stwierdził, że „jak w soczewce ukazuje to problem współpracy ministerstw w kolejnych rządach, które zajęły się urządzaniem Polski po 1989 r. Działają jak archipelag wysp oddzielonych od siebie głębokim morzem. Kontakty między nimi są ograniczone, przez co brak spójnej polityki społecznej wykraczającej poza służbę zdrowia”17.

Należy jednak zauważyć, że już 17 listopada 2006 r. prezes Rady Ministrów wydał zarządzenie Nr 171 w sprawie międzyresortowego zespołu do spraw zmian instytucjonalnych w zakresie realizacji świadczeń na wypadek choroby. W  propozycjach zespołu wskazywano na możliwość zasadności przeniesienia funduszu chorobowego z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do Narodowego Funduszu Zdrowia18. Jak kwestie te stanowione były w przeszłości? 11 stycznia 1919 r. na mocy dekretu Naczelnika Państwa Polskiego o obowiązkowym ubezpieczeniu na wypadek choroby19 objęto ogół pracowników ubezpieczeniem chorobowym. Rok później postanowienia tego dekretu zostały zastąpione odpowiednią ustawą Sejmu z 19 maja 1920 r., w której przewidziano też korzystniejsze świadczenia na wypadek choroby i macierzyństwa20. Istotą ustawowych rozwiązań było przede wszystkim zapewnienie zatrudnionym świadczeń leczniczych w razie choroby i macierzyństwa oraz prawa do świadczeń pieniężnych, z prawem do zasiłku chorobowego w pierwszej kolejności.

Natomiast realizację tego ubezpieczenia powierzono autonomicznym, działającym na zasadach samorządu ubezpieczeniowego Kasom Chorych. Rolą tych instytucji było zapewnienie ubezpieczonym zatrudnionym w określonej części kraju świadczeń leczniczych i pieniężnych w razie choroby oraz macierzyństwa21.

Odrzucone koncepcje

Wypracowywanie koncepcji dotyczących zdrowia odbywało się w czasie posiedzeń Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego. Według koncepcji autorstwa Leszka Wiśniewskiego przepis konstytucyjny miał mieć brzmienie szersze i obejmować również prawo do opieki lekarskiej w ramach jednego ryzyka, m.in. „niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo” w ramach zabezpieczenia społecznego. 1. „Gwarantuje się obywatelom prawo do korzystania z opieki lekarskiej ze strony publicznej służby zdrowia oraz do zabezpieczenia społecznego, w szczególności na wypadek chorób, niezdolności do pracy, osiągnięcia wieku emerytalnego, inwalidztwa lub utraty środków do życia z innych przyczyn, poprzez ustawowy system obowiązkowych i dobrowolnych ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, system zaopatrzenia społecznego oraz pomocy społecznej”.

2. „Organy władzy publicznej tworzą warunki realizacji praw określonych w ust. 1, w szczególności przez utrzymywanie służby zdrowia, realizację narodowych programów zwalczania chorób epidemiologicznych i zapobieganie degradacji środowiska naturalnego”.

3. Państwo otacza szczególną opieką zdrowotną dzieci, kobiety ciężarne i osoby niepełnosprawne”. W konsekwencji zdecydowano się (w  głosowaniu) na przyjęcie wersji pierwszej, czyli w obecnym brzmieniu przepisów art. 67 i 68 Konstytucji RP 
z 2 kwietnia 1997 r

„Nowa karta pracowników służby zdrowia”

Warte podkreślenia jest, że Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia w dokumencie pt. „Nowa karta pracowników służby zdrowia” wskazuje, iż odnosząc się do troski o zdrowie, pomoc społeczna i opieka zdrowotna są ze sobą ściśle powiązane. „Przez pojęcie troska o zdrowie rozumie się to wszystko, co dotyczy zapobiegania, diagnozy, terapii i rehabilitacji w celu polepszenia równowagi i dobrostanu fizycznego, psychicznego, społecznego oraz duchowego osoby.

Przez pojęcia pomoc społeczna i  opieka zdrowotna rozumie się natomiast to wszystko, co odnosi się do polityki, prawodawstwa, planowania i struktur sanitarnych. Trzeba jednak podkreślić, że pomimo iż instytucje pomocowe są bardzo ważne, to kiedy dochodzi do spotkania z cierpieniem drugiego człowieka, żadna z nich sama z siebie nie zastąpi ludzkiego serca i ludzkiego współczucia”22.

Zdrowie a strategie

W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju przyjętej przez Radę Ministrów 14 lutego 2017 r.23 wskazano, że:

„Postęp w  dziedzinie medycyny powodujący wydłużanie trwania życia i zmieniająca się sytuacja rodziny, rosnące oczekiwania lepszej jakości życia spowodowały, że starzenie się i niepełnosprawność, również ta związana z wiekiem, stają się istotnym problemem społecznym. W wielu przypadkach skuteczna rehabilitacja oraz odpowiednie przygotowanie zawodowe mogłoby umożliwić powrót do pracy. Problemem jest jednak niespójność systemu orzecznictwa o niepełnosprawności, brak placówek kompleksowej rehabilitacji przygotowujących pacjentów do odzyskania lub uzyskania zdolności do zatrudnienia czy też niewystarczająco skuteczny system zachęt do zatrudniania osób niepełnosprawnych.

Polska polityka gospodarcza i społeczna wymagają więc natychmiastowego stworzenia kompleksowego systemu wczesnej rehabilitacji, na przykład w ramach programów PFRON, w tym w szczególności w zakresie rehabilitacji społecznej i zawodowej, który ułatwiłby osobom z niepełnosprawnościami powrót do pracy. Sprawnie działający system rehabilitacji zapobiegnie niepotrzebnym hospitalizacjom oraz zwiększonym kosztom opieki zdrowotnej i zabezpieczenia społecznego”. „W przypadku osób niepełnosprawnych należy koncentrować się na tworzeniu warunków do ich wczesnego powrotu do pracy i  utrzymania się w zatrudnieniu m.in. poprzez stymulację motywacji, rehabilitację zdrowotną, uzupełnianie kwalifikacji czy likwidację barier mentalnych i środowiskowych. W tym celu należy stworzyć sieć w dziedzinie bezpieczeństwa, służby zdrowia czy mediów.

Ponadto Waldemar Paruch wskazuje, że „chcąc dalej prowadzić aktywną politykę społeczną w  latach 2020– 2021, należy zagwarantować wysokie wskaźniki rozwoju makroekonomicznego. Trzeba na przykład aktywizować osoby z niepełnosprawnościami, których w Polsce jest ok. 6 mln”24. Z kolei w raporcie Global Human Capital Trends 2016 „The new organization: Different by design” wskazano, że zaangażowanie pracowników nadal stanowi wyzwanie dla firm. Wymagania i oczekiwania dzisiejszej różnorodnej, wielopokoleniowej, mobilnej grupy pracowniczej wymagają bardziej elastycznego, skoncentrowanego na pracownikach środowiska pracy, którego firmy dopiero zaczynają się uczyć. Ponadto szczególny nacisk powinien być położony na słuchanie pracowników, zdrowie i dobre ich samopoczucie, przeprojektowanie pracy oraz analizę wszystkich aspektów zaangażowania pracowników w całym przedsiębiorstwie.

Podsumowanie W  informacji o  wynikach kontroli NIK „Realizacja zadań Narodowego Funduszu Zdrowia w 2017 r.” wskazano, że „w porównaniu do 2016 r., w przypadku 30,5 proc. zakresów świadczeń, czas oczekiwania wydłużył się, zaś w 69,5 proc. skrócił lub pozostawał na niezmienionym poziomie. Nadal jednak, pomimo zwiększenia nakładów o 5,4 mld zł, nie zapewniono dostępu do części świadczeń, na co miały wpływ czynniki niezależne od Funduszu, w szczególności nierównomierne rozmieszczenie kadry medycznej i placówek medycznych na terenie kraju. Utrzymywały się również dysproporcje w dostępie do świadczeń pomiędzy poszczególnymi oddziałami wojewódzkimi NFZ, mierzone zarówno liczbą i wartością udzielonych świadczeń, jak i czasem oczekiwania.

Ustalenia kontroli wskazują na znaczne, sięgające kilkuset punktów procentowych, różnice cen tych samych świadczeń kupowanych przez NFZ”25. Jednocześnie wydatki na świadczenia związane z niezdolnością do pracy synergicznych powiązań pomiędzy różnymi instytucjami (np. ZUS, KRUS, PFRON, JST, placówki medyczne). Istnieje także konieczność podejmowania kompleksowych i wielowymiarowych działań z zakresu rehabilitacji medycznej (w tym psychologicznej), społecznej i zawodowej, prowadzących do pełnego włączenia społecznego przy zastosowaniu Międzynarodowej Klasyfikacji Funkcjonowania, Niepełnosprawności i Zdrowia (ICF)”.

Ponadto Biuro Bezpieczeństwa Narodowego w  Białej Księdze Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej z 2013 r. wskazało, że zmiany, jakie nastąpiły w Polsce po 1989 r., doprowadziły do poważnego rozwarstwienia społeczeństwa. Doszło do znacznego wzrostu liczby osób o najniższych dochodach oraz wzrostu liczby osób pozostających trwale bez pracy. Konsekwencją tego zjawiska było m.in. poszerzenie grupy osób dotkniętych ubóstwem.

W dłuższej perspektywie osoby takie w wyniku niskich dochodów, braku pracy, mieszkań, dostępu do kultury, opieki zdrowotnej, a często i edukacji tracą szansę na zmianę swojej sytuacji i są marginalizowane. Ponadto społeczny potencjał bezpieczeństwa jest warunkowany tożsamością narodową i  dziedzictwem kulturowym. Jest on też pochodną bezpieczeństwa socjalnego, potencjału demograficznego oraz potencjału intelektualnego, naukowego i  technologicznego. Istotny wpływ na jego rozwój mają edukacja, kształcenie oraz badania naukowe i prace rozwojowe wypłacane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych będącego w dyspozycji ZUS także rosną, co może być symptomatyczne, gdyby przyjąć tylko jedną z podstawowych determinant, za jaką uważa się wzrost nakładów finansowych na finansowanie świadczeń opieki zdrowotnej. Powinno być odwrotnie, czyli powinien jednocześnie następować spadek wydatków z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a tak się nie dzieje. To nie znaczy, że nie powinno się zwiększać środków na świadczenia opieki zdrowotnej.

Należy jednak równocześnie analizować, dlaczego wysokość wydatków na leczenie nie przyczynia się do spadku wydatków związanych z przebywaniem na tzw. zwolnieniach lekarskich. Należy także zauważyć, że wiedza społeczeństwa o składkach na ubezpieczenie społeczne26 wskazuje na tożsame pojmowanie zagadnień dotyczących tzw. ubezpieczeń zdrowotnych oraz ubezpieczeń społecznych. Konkludując: należy podjąć działania legislacyjne w celu wzmocnienia koordynacji instytucjonalnej w zakresie ryzyka choroby i niezdolności do pracy, a z czasem integracji organizacyjnej. Wydaje się uzasadnione, aby pierwszym etapem tych działań było wypracowanie modelu wymiany danych między instytucjami i stworzenie bazy danych o poszczególnych ubezpieczonych z różnych instytucji, którzy uzyskują świadczenia (rzeczowe i pieniężne) z tytułu choroby i niezdolności do pracy. Zasadniczym elementem tej bazy powinny być informacje w kontekście konkretnego ubezpieczonego o przyczynach choroby i niezdolności do pracy, rodzaju udzielonych świadczeń (rzeczowych i pieniężnych) i wydatkach ponoszonych na te świadczenia, w tym z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Pozwoliłoby to ustalić, jakie wydatki ponoszone są na danego ubezpieczonego, również w  kontekście konkretnego zachorowania, a także np. w jakim zakresie wydatki te finansowane są ze składek ubezpieczonego. W przeciwnym razie pojawiać się będą coraz częściej sytuacje, takie jak opisana w piśmie łódzkiego oddziału ZUS z 9 stycznia 2019 r. skierowanym do pracodawców, w którym stwierdzono, że „prowadzenie kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy z powodu choroby, sprawowania opieki oraz okresu, na który zostało przyznane świadczenie rehabilitacyjne, jest jednym z działań, które mają na celu zapobieganie nieuzasadnionej absencji, która skutkuje wypłatą świadczeń zarówno ze środków pracodawców, jak i Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Kontrola ma na celu sprawdzenie, czy pracownik prawidłowo wykorzystuje okres przeznaczony na leczenie i odzyskanie zdolności do pracy, czy nie wykonuje pracy zarobkowej”27. Biorąc powyższe pod uwagę, nasuwają się dwa zagadnienia. Pierwsze dotyczące wątpliwości co do prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby. To 
lekarz orzecznik ZUS ma prawo skontrolować zasadność wydanego przez lekarza leczącego zwolnienia lekarskiego. Lekarz orzecznik ZUS może także przeprowadzić kontrolę na wniosek pracodawcy. Drugie zagadnienie: jaka powinna być rola służby medycyny pracy. W ustawie wskazano, że w tej sferze powinno dochodzić do współdziałania z innymi podmiotami. Mianowicie Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i Pełnomocnikiem Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych, zespołami do spraw orzekania o niepełnosprawności oraz Narodowym Funduszem Zdrowia.

Współdziałanie z  Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Pełnomocnikiem Rządu do spraw Osób Niepełnosprawnych, zespołami do spraw orzekania o niepełnosprawności oraz Narodowym Funduszem Zdrowia polegać ma w szczególności na wykonywaniu przez służbę medycyny pracy świadczeń zdrowotnych na podstawie zawartej umowy dla podmiotów realizujących zadania w zakresie orzecznictwa w sprawie niezdolności do pracy i potrzebie przeprowadzenia rehabilitacji zawodowej, warunkujących prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego, ubezpieczenia społecznego rolników, orzecznictwa, o którym mowa w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, a także świadczeń zdrowotnych z zakresu patologii zawodowej.

Przypisy:
[1] Autorowi znane są historyczne uregulowania prawne dotyczące wprowadzania do ustawodawstwa pojęcia niepełnosprawności na rzecz inwalidztwa, jednak obszerność rozważań przekracza objętość niniejszego opracowania.
[2] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. uchwalona przez Zgromadzenie Narodowe w dniu 2 kwietnia 1997 r., przyjęta przez naród w referendum konstytucyjnym w dniu 25 maja 1997 r., podpisana przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 16 lipca 1997 r., Dz.U. z 1997 r. Nr 78 poz. 483, dalej: Konstytucja RP z 2 kwietnia 1997 r.
[3] Obwieszczenie marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 13 kwietnia 2018 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o działach administracji rządowej, Dz.U. z 2018 r. poz. 762.
[4] Konstytucja Światowej Organizacji Zdrowia, Porozumienie zawarte przez rządy reprezentowane na Międzynarodowej Konferencji Zdrowia i Protokół dotyczący Międzynarodowego Urzędu Higieny Publicznej, podpisane w Nowym Jorku dnia 22 lipca 1946 r., Dz.U. z 1948 r. Nr 61 poz. 477.
[5] Por. M. Krupiński, Potencjał w digitalizacji, „Rzeczpospolita”, 25 stycznia 2019 r., s. A23.
[6] Przykładowo w innych krajach: USA – departament zdrowia i opieki społecznej; Estonia – minister zdrowia i pracy; Holandia – minister zdrowia, opieki społecznej i sportu, wicepremier; Hiszpania – minister zdrowia, konsumentów i spraw społecznych; Belgia – minister spraw społecznych i zdrowia publicznego; Francja – minister solidarności i zdrowia; Szwecja – Ministerstwo Zdrowia i Spraw Socjalnych.
[7] Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 października 1999 r. w sprawie utworzenia Ministerstwa Zdrowia, Dz.U. z 1999 r. Nr 91, poz. 1018.
[8] Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 października 1999 r. w sprawie utworzenia
Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, Dz.U. 1999 r. Nr 91, poz. 1015.

Por. Obwieszczenie prezesa Rady Ministrów z dnia 2 marca 2017 r. w sprawie ogłoszenia jednolitego tekstu rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie utworzenia Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz zniesienia Ministerstwa Polityki Społecznej, Dz.U. z 2017 r. poz. 504.
[9] Ustawa z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, Dz.U. z 1998 r. Nr 137 poz. 887 z późn. zm.
[10] Ustawa z dnia 6 lutego 1997 r. o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym, Dz.U. z 1997 r. Nr 28, poz. 153 z późn. zm.
[11] Por. D. Bieniasz, A.J. Szałek, System ubezpieczeń społecznych, ubezpieczenie zdrowotne i system emerytalny po reformie, Warszawa 1999, s. 9–10; M. Woch, Rola administracji publicznej w procesie tworzenia powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, [w:] Ramy prawne funkcjonowania administracji publicznej w Polsce, Warszawa 2015, s. 57 i n.; M. Woch, Instytucje kształtujące system opieki zdrowotnej w Polsce (Analiza prawno-porównawcza lat 1918–2004), Warszawa 2012, s. 105 i n.
[12] J. Hrynkiewicz, Implementacja reform społecznych, [w:] Cztery reformy. Od koncepcji do realizacji, L. Kolarska-Bobińska (red.), Warszawa 2000, s. 177.
[13] Por. P. Czauderna, Zdrowie w rękach chorego, „Dziennik Gazeta Prawna”, nr 209 (4608), 27–29 października 2017, s. A9; A. Kurowska, Rząd myśli o integracji dwóch ministerstw,
„Dziennik Gazeta Prawna”, nr 221 (4620), 15 listopada 2017, s. B10; M. Woch, Ministerstwo sportu, zdrowia i polityki społecznej, „Menedżer Zdrowia” 8/2017, s. 36–42.
[14] M. Wesołowski, S. Kłapsa, Lucrum cessans – System naczyń wadliwie połączonych, http://www.sga.waw.pl/web/aktualnociartykuy-sga/259-lucrum-cessans-systemnaczy-wadliwie-poczonych, dostęp 24.01.2019.
[15] Por. K. Klinger, P. Otto, Dom Wariatów Polska, „Dziennik Gazeta Prawna”, nr 22, 1 lutego 2017, s. 1.
[16] A. Jacyna, Rozważmy połączenie NFZ z ZUS przynajmniej w części, „Menedżer Zdrowia”, nr 1/2017, luty, s. 8–11, rozmawiali: Marta Koblańska i Bartłomiej Leśniewski.
[17] M. Rzemek, Chory to nie tylko problem Radziwiłła, „Rzeczpospolita”, nr 186 (10824), 11 sierpnia 2017, s. A2.
[18] Wówczas prezesem Rady Ministrów od 14 lipca 2006 r. do 16 listopada 2007 r. był Jarosław Kaczyński.
[19] Dekret o obowiązkowym ubezpieczeniu na wypadek choroby, Dz.Pr.P.P. z 1919 r. Nr 9, poz. 122.
[20] Ustawa z dnia 19 maja 1920 r. o obowiązkowem ubezpieczeniu na wypadek choroby, Dz.U. z 1920 r. Nr 44, poz. 272.
[21] A. Malaka, Ustawa scaleniowa – okoliczności jej uchwalenia i znaczenie dla rozwoju ubezpieczenia społecznego, [w:] Ubezpieczenie społeczne – dawniej i dziś. W 80-lecie uchwalenia ustawy o ubezpieczeniu społecznym, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Polskie Stowarzyszenie Ubezpieczenia Społecznego, Wrocław 2013, s. 10–11.
[22] Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia, Nowa karta pracowników służby zdrowia, Katowice 2017, s. 16–17. Tytuł oryginału: Pontificio Consiglio per gli Operatori sanitari (per la Pastorale della Salute), Nuova Carta degli Operatori Sanitari.
[23] Uchwała nr 8 Rady Ministrów z dnia 14 lutego 2017 r. w sprawie przyjęcia Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020 (z perspektywą do 2030 r., M.P. 2017 r. poz. 260).
[24] W. Paruch, PiS wie, co zrobić, żeby wygrać wybory, „Dziennik Gazeta Prawna”, 10 stycznia 2019, s. A4.
[25] NIK, Informacja o wynikach kontroli, Realizacja zadań Narodowego Funduszu Zdrowia w 2017 roku, KZD.430.004.2018, Nr ewid. 156/2018/P/18/055/KZD, Warszawa, 25 października 2018, s. 7.
[26] Opracowanie własne na podstawie: Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Przegląd Emerytalny. Bezpieczeństwo dzięki odpowiedzialności, 2016.
[27] ZUS, o. w Łodzi, Dotyczy: Kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich od pracy, 21000/601/1/2019/ZAS, 9 stycznia 2019.

Ostatnie Wpisy

Czwarte morze

2024.06.28

Fundacja Republikańska

47. numer Rzeczy Wspólnych

2024.05.27

Fundacja Republikańska

Wieczór wyborczy

2024.05.27

Fundacja Republikańska

WSPIERAM FUNDACJĘ

Dołącz do dyskusji