Konferencja

Rzeczy Wspólne 38

2021.12.03

Fundacja Republikańska

Wiecha na dachu

Pytanie zadane na okładce tego numeru „Rzeczy Wspólnych” nie dotyczy wyborów czy jakiejkolwiek konfrontacji. Pierwsza osoba liczby mnogiej nie określa politycznego środowiska ani plemienia. Nie ma tu także pytania „czy”, ale „dlaczego” wygraliśmy.

 Sukces, jaki Polska odniosła w ostatnich trzech dekadach, jest oczywisty. Wątpiącym służymy sporym zestawem danych dotyczących zarówno twardych faktów, jak i wyobrażeń. Poczucie wygranej jest bowiem równie istotne, jak jej statystyczna fotografia. Nie trzeba tłuc termometru, gdy pokazuje, że mamy się dobrze.

 Nie wymaga specjalnego trudu wyliczenie w tym momencie całego zestawu polskich słabości ekonomicznych, instytucjonalnych, a zwłaszcza politycznych. Tyle że wiedza o własnych atutach jest nie mniej ważna, zwłaszcza jeśli wcale nie jest powszechna czy jest wręcz słabo zdiagnozowana. Skoro ma być tak źle, to dlaczego jest tak dobrze?

Szukaliśmy odpowiedzi na okładkowe pytanie. Plon poszukiwań prezentujemy wewnątrz numeru. Są tu zarówno sprzyjające okoliczności zewnętrzne („łaski Fortuny”), jak i zasługi domowe (nasza „dzielność”). To cytat z Tytusa Liwiusza przywołany przez Jana Rokitę. Owe łaski w kategoriach religijnych można wręcz nazwać cudem, dzielność zaś dotyczy niekoniecznie tych „najładniejszych” Polaków. Sukces nie jest sierotą, warto poszukiwać jego ojców, bo to zajęcie tyleż fascynujące, co budujące. 

Pragniemy także uspokoić, że w entuzjazmie dotyczącym polskiej transformacji staraliśmy się zachować racjonalny umiar. Mamy bowiem pełną świadomość, że wiecha na dachu nie oznacza końca budowy.