Rzeczy Wspólne #25: nowy redaktor naczelny i nowy numer
Za nami XII Kongres Republikański. To było wielkie święto środowiska polskich republikanów. Udział wzięło w nim blisko 200 uczestników z całej Polski, związanych zarówno ze sferą publiczną, światem nauki, samorządem, jak i biznesem. Część merytoryczna skończyła się około godziny 19, natomiast ostatnie rozmowy i dyskusje w kuluarach trwały do wczesnych godzin porannych.
Oprócz trzech bloków prezentacji i paneli dyskusyjnych mieliśmy też podczas imprezy wydarzenie specjalne. W sobotę zaprezentowaliśmy bowiem nowy, 25. numer naszego kwartalnika „Rzeczy Wspólne” a wraz z nim – nowego redaktora naczelnego. Został nim Piotr Legutko, dyrektor TVP Historia w przeszłości związany z wieloma prawicowymi periodykami. Jego pełną biografię można przeczytać chociażby w Wikipedii. Poniżej treść słowa wstępnego autorstwa nowego naczelnego.
Wojna na gesty, wojna na słowa
Czy coś może dziś zagrażać polskiej niepodległości? Nic, przecież historia się skończyła. Jeszcze niedawno, zgodnie z tym refrenem, całkiem serio kwestionowano sens inwestowania w polską armię. W dziedzinie soft power także dominowała strategia rozbrojenia. Grzegorz Schetyna obiecywał likwidację IPN, mediom publicznym odłączono abonamentową kroplówkę, a prywatne oddano sąsiadom.
A tymczasem… Rosja po dokonaniu aneksji Krymu nadal testuje Zachód. Wpłynęła na wyniki wyborów w USA i użyła broni chemicznej na terenie Wielkiej Brytanii. Jednocześnie Polska trafiła na listę krajów, gdzie łamana jest praworządność i zagrożona demokracja, nie ma też tygodnia bez oskarżeń Polaków o antysemityzm i współudział w Holokauście. Dzieje się.
W całej tej litanii najgroźniejszy jest punkt ostatni. Nawet nie dlatego, że przed antypolonizmem nie ochronią nas amerykańskie patrioty ani Komisja Europejska. Niestety, ta zorkiestrowana agresja ma poważne wsparcie w kraju. Żadna historyczna brednia nie spotkała się z ostrą reakcją opozycji, nie słychać głosów oburzenia, nie widać choćby niesmaku ze strony naszych opiniotwórczych elit cenionych na Zachodzie. Gorzej, każde oszczerstwo jest wykorzystywane jako dowód na niszczenie wizerunku Polski… przez PiS. Strzały padające zza granicy są traktowane jako użyteczne w wojnie domowej na gesty i słowa.
Czy coś może dziś zagrażać polskiej niepodległości? Na pewno sytuacja, gdy przestaje być ona istotna w grze o partykularny, środowiskowy interes.
Piotr Legutko
Redaktor Naczelny
Nowe Rzeczy Wspólne można zakupić tutaj. Gorąco zachęcamy do ich nabycia oraz rozważenia możliwości prenumeraty!