O obronie antyrakietowej w BBN-ie z naszym udziałem
Minister Koziej, zapowiadając serię konsultacji, podkreślił, że w dzisiejszej rzeczywistości sprawa bezpieczeństwa wymaga zastosowania szerokiego spektrum środków, przy udziale wszelkich możliwych instytucji i pełnym zaangażowaniu obywatelskim. Dlatego też powinna być to kwestia realizowana przy otwartej kurtynie, tak aby każdy obywatel miał szeroki dostęp do informacji o podejmowanych w tej dziedzinie ruchach, a także ich kosztach.
Zaproszeni eksperci i specjaliści (razem piętnaście osób, w tym redaktor naczelny „Rzeczy Wspólnych” Bartłomiej Radziejewski oraz współpracownicy „RW” i eksperci Centrum Analiz Fundacji Republikańskiej, Jacek Bartosiak i Tomasz Szatkowski) zgodzili się, że jednym z priorytetów dyskusji powinna być ta dotycząca obrony przeciwrakietowej (pozyskanie jej pełnej zdolności w ramach obrony powietrznej), a jej szczegółowe konkluzje powinny przejść do jawnego informacyjnie etapu prac w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Podczas dyskusji w BBN-ie swoje stanowisko jasno zarysowali Jacek Bartosiak, Bartłomiej Radziejewski i Tomasz Szatkowski. Przede wszystkim zaznaczyli, że sama idei konsultacji jest cenna, pod warunkiem że nie służy tylko celom PR-owym, i rzeczywiście powinna się odbywać w szerokim kontekście obronności i nie być ograniczona tylko do jednej dyscypliny. Wyrazili swoje wsparcie dla programu wzmocnienia segmentu o krótkim i średnim zasięgu dla obrony powietrznej. Zdaniem naszych ekspertów niezwykle istotne jest także to, by wydatki na obronę przeciwrakietową były realizowane w skali 2 proc. PKB (mógłby także powstać oddzielny projekt dotyczący celów strategicznych). Podkreśliliśmy również, że obok dyskusji technicznych powinny rozpocząć się debaty na temat gwałtownej zmiany geopolitycznego otoczenia Polski, co dotyczy przede wszystkim wycofania USA z Europy, zbliżenia amerykańsko-rosyjskiego i niemiecko-rosyjskiego przy zbrojeniach rosyjskich oraz słabnięciu NATO i UE. Konieczna jest wspólna filozoficzna refleksja w tej sprawie.
Kupuj nasze pismo u wydawcy! Bez marży pośredników zapłacisz mniej, a my będziemy rozwijać się szybciej! Na Allegro na „Rzeczy Wspólne” wydasz jedynie 20 zł!
Zachęcamy również do prenumeraty od 16 zł za nr!