Obowiązkowy samorząd gospodarczy – opinia Fundacji Republikańskiej
Zdjęcie: V Forum Małopolskich Przedsiębiorców – fot. Andrzej Banaś / Dziennik Polski
Co jakiś czas w mediach pojawiają się kolejne „obywatelskie” i „oddolne” propozycje zmiany ustawy o samorządzie gospodarczym. Ich punktem wspólnym jest utworzenie organizacji, która miałaby wyłączność na reprezentowanie przedsiębiorców przed organami władzy – np. w toku konsultacji zmian w prawie. Niektóre propozycje zakładają ich fakultatywność – tak było w przypadku projektu z 2010 roku, który forsowały Business Centre Club, Krajowa Izba Gospodarcza, Naczelna Rada Zrzeszeń Handlu i Usług, Polska Rada Biznesu oraz Związek Rzemiosła Polskiego. Są też i projekty idące dalej, proponujące utworzenie struktury, do której przynależność byłaby obowiązkowa. Przykład takiego rozwiązania wypłynął na początku czerwca br. przy okazji V Forum Małopolskich Przedsiębiorców Dziennika Polskiego.
Co nas najbardziej zmroziło to fakt, że do takich rozwiązań skłania się wicepremier Jarosław Gowin i wiceminister rozwoju Jadwiga Emilewicz. Jarosław Gowin, jeszcze jako minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL, skutecznie przeprowadził deregulację zawodów (mieliśmy w tym swój udział!), która wymagała walki z wieloma korporacjami pracowniczymi i branżowymi. Dziś chce on budować nową korporację z obowiązkowymi składkami, zrzeszającą grubo ponad milion przedsiębiorców. Obawiamy się, że takie struktury nie służyłyby ogółowi swoich członków, a raczej chroniłyby interesy małej części najbardziej wpływowych firm.
Warto zauważyć, że coraz liczniejsze, prężnie działające dobrowolne zrzeszenia zapewniają silny głos przedsiębiorców w debacie publicznej – i to bez przymusowej centralizacji. Zniszczenie konkurencji pomiędzy nimi to zaprzeczenie idei dobra wspólnego.